Balatro Developer, Local Thunk, niedawno podzielił fascynującą historię rozwoju na swoim osobistym blogu. Co zaskakujące, ujawniają minimalne doświadczenie gry Roguelike przed stworzeniem Balatro - z jednym kluczowym wyjątkiem.
Ich oś czasu rozwoju odnotowuje świadomą decyzję w grudniu 2021 r., Aby uniknąć grania kolejnych roguelilike. Rozumowanie? Tworzenie gier jest hobby, a nie biznesem. Eksperymenty i „odkrywanie koła” były priorytetów nad pożyczaniem ustalonych projektów. Chociaż mogło to zaowocować mniej wypolerowaną grą, dostosowało się to do ich procesu twórczego.
Jednak półtora roku później ta narzucona przez siebie zasada została złamana-po prostu raz. Po pobraniu Slay the Spire , lokalny thunk wyznał: „Holy Shit, teraz to gra”. Początkowa motywacja polegała na badaniu obchodzenia się z kontrolerem w grze karcianej, ale stały się one całkowicie pochłonięte. Na szczęście to późne odkrycie uniemożliwiło potencjalną niezamierzoną naśladowanie projektu.
Post-Mortem Local Thunk jest pełen interesujących anegdot. Oryginalny folder roboczy w grze został po prostu nazwany „Cardgame”, nazwa, która utknęła w większości rozwoju. Tytuł roboczy „Joker Poker” ujawnia także wczesny kierunek projektowania.
Szczegółowe jest kilka złomowanych funkcji, w tym: pseudo-Shop System do modernizacji kart (podobnych do Super Auto Pets ), oddzielna waluta dla przerw i mechanika „Złotego Uszczelnia”, który zwraca grane karty do ręki.
Liczba jokerów (150) wynikała z nieporozumień z wydawcą PlayStack. Początkowo zaplanowany na 120, został później skorygowany do 150 - liczba uznana za lepszą przez dewelopera.
Wreszcie wyjaśniono pochodzenie nazwy „Lokalny thunk”. To żart programowy wynikający z rozmowy z ich partnerem uczącym się programowania. Połączenie „lokalnego” słowa kluczowego Lua i preferowanej nazwy zmiennej partnera „thunk” doprowadziło do znanego już uchwytu programisty.
Blog lokalny Thunk oferuje znacznie bardziej szczegółowe relacje z tworzenia Balatro. IGN, wyraźnie pod wrażeniem, przyznał grę 9/10, chwaląc ją jako „budowniczy talii o nieskończenie satysfakcjonujących proporcjach, jest to rodzaj zabawy, która grozi wykolejeniu całej weekendowej plany, gdy nie spoglądasz, wpatrując się w oczy błazna, który kusi cię jeszcze jeden bieg”.