Wprowadzenie Concorda spotkało się z świerszczami i chwastami, co doprowadziło do szybkiego zamknięcia serwerów. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o zamknięciu gry.
Freegunners Firewalk Studios nie latają, serwery przechodzą w tryb offline dwa tygodnie po premierze Brak szumu prowadzi do hibernacji
Firewalk Studios strzelanka bohaterów 5 na 5 Concord to zamknięcie zaledwie dwa tygodnie po uruchomieniu. Dyrektor gry Ryan Ellis ogłosił tę decyzję we wtorek, 3 września za pośrednictwem bloga PlayStation, powołując się na to, że gra nie spełnia oczekiwań.
„Chociaż wiele cech tej rozgrywki przypadło do gustu graczom, zdajemy sobie sprawę, że także inne aspekty rozgrywki grę i nasza premiera nie zakończyła się tak, jak chcieliśmy” – napisał Ellis. „Dlatego na chwilę obecną zdecydowaliśmy o wyłączeniu gry od 6 września 2023.”
Następnie w oświadczeniu szczegółowo omówiono automatyczne zwroty pieniędzy dla wszystkich graczy, którzy kupili grę cyfrowo na Steam, Epic Games Store i Playstation Store, natomiast osobom posiadającym fizyczne kopie polecono przestrzegać zasad zwrotów sprzedawcy.
Od początku było jasne, że Firewalk i Sony chciały zrobić więcej z Concordem. Przejęcie Firewalk Studios, posunięcie podsycone wiarą Sony w potencjał studia, wydawało się obiecujące, zwłaszcza biorąc pod uwagę pozytywne opinie zarówno Ellisa, jak i szefa studia Firewalk, Tony’ego Hsu. Gra miała nawet otrzymać odcinek w nadchodzącej antologii Prime Video, zatytułowanej Secret Level. Oprócz tego Ellis nakreślił ambitny plan działania po premierze, obejmujący planowaną premierę pierwszego sezonu w październiku i cotygodniowe przerywniki filmowe.
Niestety słabe wykonanie gry wymusiło znaczną zmianę planów. Udało im się opublikować tylko trzy przerywniki filmowe – dwie z bety gry i jedną wypuszczoną na kilka godzin przed wspomnianym ogłoszeniem – i czas pokaże, czy gracze będą mogli zobaczyć kontynuację przygód bohaterów w nadchodzących tygodniach.
Jakie skazane na zagładę porozumienie?
Trajektoria Concorda od początku była spadkowa. Pomimo ośmioletniego okresu rozwoju, gra miała trudności z wzbudzeniem znaczącego zainteresowania graczy. W rzeczywistości trudno było dotrzeć nawet do tysiąca jednoczesnych graczy, a maksymalna liczba graczy wynosiła zaledwie 697. W chwili pisania tego tekstu tylko 45 graczy jest online. Co prawda liczby te nie uwzględniają użytkowników PlayStation 5. Jednak nawet wtedy, w porównaniu ze szczytową liczbą graczy w wersji beta wynoszącą 2388 graczy, obecne wyniki Concorda odbiegają od oczekiwań w przypadku wydanego przez Sony tytułu triple-A.
Na przewidywaną porażkę Concord złożyło się wiele czynników. Analityk Niko Partners, Daniel Ahmad, zauważył w tweecie, że chociaż gra może pochwalić się solidną mechaniką rozgrywki i jest „kompletną zawartością”, nie odróżnia się również od istniejących strzelanek bohaterskich, oferując graczom niewielką zachętę do zmiany.
„Sama gra niekoniecznie była przełomowa, a projekty postaci nie były inspirujące” – napisał Ahmad. „Nie wyróżniał się i sprawiał wrażenie, że utknął w epoce OW1.”
Dodatkowo wysoka cena wynosząca 40 USD stawia ją w znacznej niekorzystnej sytuacji w porównaniu z popularnymi konkurentami oferującymi gry free-to-play, takimi jak Marvel Rivals, Apex Legends i Valorant. Połącz to z niewielkim lub żadnym marketingiem, jak to ujął Daniel Ahmad, „nic dziwnego, że nikt tego nie kupił”.
Ryan Ellis w swoim oświadczeniu wskazał, że Firewalk Studia „przeanalizują opcje, w tym te, które pozwolą lepiej połączyć” graczy. Przyszły powrót z pewnością jest w zasięgu możliwości. Jak widać po niedawnym wznowieniu strzelanki MOBA Gigantic, gry rzeczywiście mogą odrodzić się. Przechodząc z modelu usługi na żywo do formatu „kup i graj” sześć lat po zamknięciu serwerów, firma Gigantic pokazała, że wycofane tytuły mogą zyskać nowe życie.Chociaż niektórzy sugerują, aby Concord stał się grą free-to-play , wzorując się na niedawnym przykładzie Foamstars Square Enix, ta powierzchowna zmiana nie rozwiąże podstawowych problemów gry: nijakich projektów postaci i powolnej rozgrywki. Wielu twierdzi, że aby ożywić grę konieczne jest całkowite przeprojektowanie, podobne do udanego przeprojektowania Final Fantasy XIV po początkowych błędach, aby ożywić grę.
Gra 8 przyznała Concordowi 56 punktów na 100, ubolewając nad tym „To niemal tragiczne, że osiem lat pracy zakończyło się tak atrakcyjną wizualnie grą bez inspiracji, gra.” Więcej informacji na temat naszych przemyśleń na temat Concorda znajdziesz w naszej recenzji poniżej!